
Zakwaszenie organizmu podczas głodówki – co to oznacza?
O zakwaszeniu organizmu można usłyszeć przy wielu sytuacjach, ale co to oznacza podczas głodówki leczniczej i czy jest to korzystne zjawisko?
Przede wszystkim trzeba zaznaczyć, że podczas głodówki leczniczej na poziomie kwantowym i polowym organizmu zachodzi szereg uzdrawiających procesów, które podczas normalnego odżywiania znajdują się na zredukowanym poziomie. Jednym z nich jest zakwaszenie.
Kiedy organizm nie otrzymuje pożywienia, rozpoczyna osłanianie błony śluzowej żołądka warstwą tłuszczu oraz zużywanie zasobów z różnych magazynów i tkanek o drugorzędnym znaczeniu. Powoduje to nagromadzenie się produktów rozkładu, co przyczynia się do wzrostu ph krwi w kierunku kwaśnym (norma to 7, 35-7,45).
W taki sposób dochodzi do kwasicy podczas głodówki, która z kolei przyczynia się do powstania autolizy, czyli procesów oczyszczania organizmu ze złogów, osłabionej i zmienionej patologicznie tkanki.
Zazwyczaj maksymalne zakwaszenie występuje w 6-10 dniu głodówki. Dzieje się tak na początku, gdyż organizm ma zapasy glikogenu i sukcesywnie je zużywane.
Z reguły zapasy kończą się pierwszego lub drugiego dnia.
Co powoduje zmniejszanie się rezerw zasadowych i równoczesne gromadzenie się kwaśnych produktów niepełnego rozkładu tłuszczu.
Zarówno jedno, jak i drugie powoduje złe samopoczucie. Od nudności, zawrotów głowy po ogólne osłabienie.
Powstające symptomy świadczą o zwiększonej kwasowości, którą można zminimalizować poprzez ćwiczenia oddechowe, lewatywę czy prysznic.
Tu należy pamiętać, aby podczas kąpieli nie używać żelów ani płynów do kąpieli. Dobrze jest zastosować szorstką gąbkę i czystą wodę.
Kiedy stan lekkiego samozatrucia zanika, dochodzi do zatrzymania przez komórki dwutlenku węgla i zużycia ciał ketonowych do maksimum, jest to przełom kwasiczy.
Przełom kwasiczy to okres, w którym dochodzi do przełączenia się organizmu na wykorzystywanie dwutlenku węgla na zasadzie fotosyntezy. Jednocześnie zużycie ciał ketonowych jest większe niż ich możliwości gromadzenia.
Teraz cukier otrzymywany jest z własnego tłuszczu i białka. Z kolei tłuszcz w obecności wytworzonego cukru rozkłada się całkowicie.
Ilość cukru we krwi wzrasta i czas głodówki może trwać do momentu, kiedy organizm ma zapasy tłuszczu i białka oraz istnieje możliwość z nich korzystania.
U osób, które przeszły pierwszy przełom kwasiczy ph krwi przestaje przesuwać się w stronę ph kwaśnego, a nawet trochę się obniżą, biorąc pod uwagę ph z przełomu kwasiczego.
Dochodzi do zmniejszenia się ilości ciał ketonowych.
Kwasica pozostaje prawie na jednym poziomie, który ulega małym wahaniom do 17-23 dnia głodówki leczniczej.
W tym czasie następuje drugi przełom kwasiczy, który jest słabszy od pierwszego.
Po przejściu pierwszego przełomu kwasiczego utrata wagi jest znacznie mniejsza w porównaniu z pierwszymi dniami głodówki, a tkanka tłuszczowa jest bardzo ekonomicznie zagospodarowana.

