
Dlaczego mnie nie było?
Powód, dla którego nabrałam od jakiegoś czasu wody w usta jest wynikiem pewnego procesu.
Jak wiesz, temat holistycznego spojrzenia na człowieka jest mi bliski od bardzo wielu lat. Dlatego postanowiła poszerzyć i udokumentować swoją wiedzę. Przeszłam m.in. przez psychosomatykę, radiestezję, medycynę chińską, dietetykę, bioenergoterapię, wizualizacje, masaż shiatsu i jedną z moich ulubionych, która nadal trwa psychobiologię.
Nadchodzi jedna z ważniejszych dat do której czas ciszy był mi potrzebny, tj. 24 listopada 2018r.
To termin obrony mojej pracy dyplomowej dot. Samoleczenia metodą głodowania.
Przeszłam proces przygotowania, bycia i wychodzenia z głodówki trwającej 9 dni oraz odbyłam 3 razy oczyszczanie wątroby.
Wiem, że jeszcze to powtórzę dla siebie i dla wszystkich, którzy będą chcieli skorzystać z mojego doświadczenia i wiedzy.
Trzymajcie za mnie kciuki, bo przed komisją egzaminacyjną już dawno nie stawałam.

